Monitoring internetu, a zwłaszcza mediów społecznościowych to obecnie konieczne zadanie we współczesnym marketingu. Może dostarczać wielu przydatnych informacji. Regularne monitorowanie sieci pozwala trzymać rękę na pulsie i na bieżąco reagować na opinie, komentarze, dyskusje czy trendy branżowe.
W jakim jeszcze celu to robić? Jakie korzyści przyniesie? I jak się do tego w ogóle zabrać? O tym poniżej.
Czym jest monitoring internetu?
To działania polegające na sprawdzaniu internetu pod kątem wybranych haseł. Może to być nazwa Twojej marki, imię i nazwisko czy temat, który Cię interesuje. Cokolwiek chcesz. Działanie te oferowane są przez specjalne narzędzia do tego przygotowane. Po odnalezieniu zdefiniowanej wcześniej wzmianki, usługa wysyła powiadomienie byś od razu o tym wiedział.
Do czego monitoring internetu przyda się marce medycznej?
- Poznanie pacjentów
W sieci poznasz szczere opinie pacjentów i rozmowy między nimi, wymianę ich doświadczeń np. po wizycie w Twojej placówce. A te spostrzeżenia pomogą Ci dopasować ofertę, komunikację, czy nawet obsługę stacjonarną tak, by odpowiadały oczekiwaniom.
- Budowa wizerunku Twojej marki
Dzięki śledzeniu opinii o Twojej marce w czasie rzeczywistym możesz reagować na pojawiające się komentarze, odpowiadać na pytania i wątpliwości pacjentów, czym zbudujesz pozytywny wizerunek Twojej marki w sieci.
- Zaangażowanie odbiorców
Kiedy widzisz, że ludzie mówią o Twojej marce w sieci – włącz się do dialogu. Interakcje to najlepszy sposób na poszerzenie zasięgów w social media. Dzięki temu Twój pacjent może stać się Twoim ambasadorem i polecać markę dalej.
- Rozwiązywanie problemów pacjentów
Śledząc zapytania pacjentów w sieci możesz na nie zareagować i na przykład przekierować do Twojego artykułu blogowego, który odpowiada na zadane pytanie.
- Szybka reakcja na sytuacje kryzysowe
Wiedząc gdzie i kiedy powstał kryzys, np. bardzo negatywna opinia, możesz szybko zareagować i zapobiec jej rozprzestrzenianiu się na inne kanały. Niezadowolony pacjent może negatywnie wpłynąć na Twój wizerunek, zwłaszcza jeśli trafi na podatny grunt… Negatywne wzmianki pozwolą też poznać słabe strony marki i przygotować odpowiedź dla potencjalnie niezadowolonych pacjentów.
- Monitoring konkurencji
Obserwuj w jaki sposób konkurencja komunikuje się z odbiorcami, analizuj jej strategię marketingową, najbardziej aktywne źródła dyskusji, najbardziej wpływowych reprezentantów i czerp inspiracje dla własnych działań.
- Śledzenie najpopularniejszych treści i inspiracja do działań content marketingowych
Bądź na bieżąco z treściami zyskującymi popularność w internecie i wykorzystuj je w swoim content marketingu. Zastosuj realtime marketing, a zdobędziesz jeszcze więcej odbiorców.
Monitoring internetu poprzez darmowe narzędzia
Prowadząc praktykę lekarską czy podmiot medyczny ciężko jest jednocześnie pracować i śledzić informacje z różnych źródeł, bo to wyjątkowo czasochłonne zajęcie. Dlatego na pomoc przychodzą specjalnie do tego przeznaczone narzędzia.
Najpopularniejszym i co ważne darmowym narzędziem do monitoringu Internetu jest Google Alerts. Pozwala na śledzenie tego, co pojawia się w sieci na temat Twojej marki lub jakiegokolwiek innego wybranego hasła. Dzięki niemu możesz na bieżąco obserwować dany temat oraz otrzymywać alert na podany adres email.
Alerty konfiguruje się w bardzo prosty sposób:
- wystarczy wpisać słowo lub wyrażenie, które chcesz śledzić
- wybierasz częstotliwość otrzymywania powiadomień
- zaznaczasz źródła alertów np. blogi, dyskusje, witryny internetowe itd.
- wybierasz język i region jaki ma obejmować alert o wzmiance
- decydujesz, czy chcesz otrzymywać wszystkie wyniki, czy tylko te najlepsze
- otrzymujesz raport mailem zgodnie z ustawieniami częstotliwości powiadomień.
Dzięki Google Alerts zawsze, gdy interesujący Ciebie temat zostanie zaindeksowany w wynikach wyszukiwania Google, otrzymasz maila i będziesz na bieżąco z informacjami na temat wybranego hasła. Dużą zaletą jest to, że dostarcza wyniki w czasie rzeczywistym.
Oczywiście monitoring internetu można prowadzić przy użyciu wielu innych narzędzi. Jednak są to już płatne profesjonalne narzędzia, dlatego na początek polecam zacząć od Google Alerts. Lepiej mieć jakąkolwiek wiedzę na dany temat, niż żadną.
Monitoring internetu poprzez płatne narzędzia
Jak wspomniałam wyżej narzędzi jest sporo. Google Alerts to narzędzie darmowe i proste, ale i też ograniczone. Nie uzyskasz w nim statystyk dotyczących wybranego tematu. Ponadto monitoruje tylko wyszukiwarkę Google, zatem nie wyświetla wyników z portali społecznościowych.
Brak wyników z mediów społecznościowych, to największa wada tego narzędzia, bo to właśnie tutaj toczy się najwięcej dyskusji na temat marek i interesujących kwestii.
Poza monitoringiem social media, płatne narzędzia zapewniają także wiele innych dodatkowych danych, których niestety nie otrzymamy od Google Alerts. Wiele z nich jest niesamowicie przydatnych, a wiedza którą dostarczają może w znaczy sposób usprawnić Twoje działania marketingowe. Mogą sprawić, że bez problemu dotrzesz do swojej idealnej grupy odbiorców w odpowiednim czasie i miejscu gdzie jest ich akurat najwięcej.
Dane, które mogą okazać się bezcenne:
- najpopularniejsze strony gdzie toczy się dyskusja
- jakie emocje jej towarzyszą (pozytywne, negatywne, neutralne)
- do ilu odbiorców dociera w poszczególnych kanałach
- jak temat rozwija się w czasie
- które słowa kluczowe są z nim powiązane
- w których miejscach kraju, czy świata poruszany jest temat
- kto o nim pisze częściej – kobiety czy mężczyźni
- wskazanie liderów opinii, którzy o tym piszą itp.
Przykładowe narzędzia:
Oto kilka przykładowych narzędzi:
- Brand24 (to jedno z najpopularniejszych narzędzi i jako pierwsze przyszło mi na myśl)
- SentiOne
- Newspoint
- Hootsuite
- Unamo
Te narzędzia różnią się dostępnymi funkcjami, wygodą użytkowania i ceną zależną od wybranego pakietu. Aby stwierdzić, które jest najlepsze i najwygodniejsze dla Ciebie musisz sam sprawdzić. Jest możliwe zrobić to bez ponoszenia kosztów, bo każde z tych narzędzi możesz bezpłatnie przetestować przez 7, 14, a nawet 30 dni.
Możesz korzystać jednocześnie z Google Alerts i którejś z testowej wersji płatnego narzędzia. Później porównać, czy informacje dostarczone z darmowego Google Alerts będą dla Ciebie wystarczające, czy może pogłębiona analiza z płatnego narzędzia jest strzałem w dziesiątkę i zdecydujesz się na jedno z tych rozwiązań.
Możesz też w wersji darmowej wypróbować wszystkie płatne narzędzia po kolei. I po testach ostatecznie zdecydować czy w ogóle i które konkretnie narzędzie jest dla Ciebie przydatne i najłatwiejsze w obsłudze.
Monitoring kanałów social media - social listening
Omawiając monitoring internetu muszę wspomnieć o tym, by szczególnie analizować i sprawdzać portale społecznościowe. Badanie aktywności użytkowników w social media to tzw. social listening.
Monitoring sieci społecznościowych pozwala uzyskać szczegółowe informacje na temat świadomości marki wśród użytkowników internetu. Budowanie świadomości i pozytywnego wizerunku w największej skali odbywa się właśnie tutaj. Dzięki temu będziesz mógł odpowiednio konstruować komunikaty wysyłane do konkretnych grup odbiorców. Inny komunikat wyślesz do osoby, która w ogóle Cię nie zna, a inny do pacjenta, który skorzystał już z Twoich usług. Jest to nieoceniona wiedza marketingowa, która dobrze wykorzystana pozytywnie wpłynie na Twój wizerunek i poszerzenie zasięgów.
Podsumowanie
Monitoring internetu stosowany systematyczne i wykorzystywany umiejętnie umożliwi Ci nakierowanie strategii marketingowej na właściwe tory. Przykładowo kiedy okaże się, że Twój potencjalny pacjent jest zupełnie gdzie indziej niż wcześniej sobie założyłeś, szybko będziesz wiedział w jakie miejsce się przenieść.
Pamiętaj, że większość pacjentów przed podjęciem decyzji o wyborze specjalisty lub placówki medycznej wyszukuje informacji na ich temat w Internecie. Informacje, jakie znajdą w sieci, w dużym stopniu wpływają na ich wybór. Dlatego warto śledzić wzmianki o swojej marce, by mieć pewność, że po ich przeczytaniu, pacjent nie zniechęci się do Ciebie. A w razie kryzysu wizerunkowego będziesz mógł błyskawicznie zareagować.
Kiedy natomiast zabraknie Ci pomysłu na content, monitoring internetu może stać się kopalnią inspiracji.